Sprawozdanie z działań Fundacji z dnia 12 grudnia 2023 roku.

O godzinie 12:30 w Sąd Rejonowy dla Wrocławia Fabrycznej we Wrocławiu przy ul. Świebodzkiej 5 odbyła się już 14 (słownie” czternasta) rozprawa z cyklu „Absurdy Polskie”.

Lekarz kardiolog dr Małgorzata Raś z wrocławskiego szpitala pozwała trzy kobiety (Adriannę Łucinkiewicz, Darię Koligot, Katarzynę Żmudzka-Mrowińską) o nękanie tylko dlatego, że wyraziły negatywną opinię o jej pracy i próbowały nawiązać z Panią doktor kontakt w celu wyjaśnienia sprawy, organizując pikietę pod miejscem prowadzenia jej działalności.

Lekarka nie udzieliła potrzebnego świadczenia bardzo chorej dziewczynce, rocznej Mai, ponieważ jej opiekun prawny, Pani Adrianna Łucinkiewicz nie wzięła udziału w eksperymencie medycznym i nie przyjęła preparatu na C19.

Zastępcza mama dziewczynki, Pani Adrianna Łucinkiewicz oraz dwie jej koleżanki z organizacji Łącznik, nie uzyskując żadnej odpowiedzi od Dyrekcji Szpitala czy samej zainteresowanej Pani doktor, po trzech tygodniach postanowiły wyrazić swój sprzeciw i nagłośnić sprawę organizując pikietę pod miejscem wykonywania praktyki medycznej.

Niestety! Okazało się, że w naszym kraju nie można nawet spokojnie protestować przeciwko łamaniu praw dziecka i pacjenta.

Policja i prokuratura zadziałała ekspresowo w obronie systemu – 33 dni zajęło im zgromadzenie dowodów, przesłuchanie świadków tylko z „pokrzywdzonej” strony i postawienie Paniom zarzutów karnych wraz z wnioskiem do sądu oraz z zabezpieczeniem w postaci dozoru prokuratorskiego polegającego na zakazie publikacji na temat tej sprawy oraz z zakazem zbliżania się na 100m do szpitala i Pani doktor – co skutecznie utrudniło załatwienie dalszych badań dla małej Mai.

Tak skuteczną w działaniu była (i nadal jest) Pani Katarzyna Kaseja, Prokurator Prokuratury Rejonowej dla Wrocławia Psie Pole. Dla Pani Prokurator nie miało jednak znaczenia to, że pani doktor złamała prawo, ani to, że naraziła małą Maję na jeszcze większe komplikacje zdrowotne, bo zawiadomienie w tej materii szybko rozstrzygnęła umarzając postępowanie.

Sprawa szczegółowo omówiona jest na materiale wideo – link w komentarzu.

#WalczyMY#WspieraMY

Delegacja trwała 7,5 godziny (od 10:00 do 17:30).

Oddelegowani: Adam Kania.

Koszty, które poniosła Fundacja w związku z realizacją tego zadania:

Kilometrówka (340km): 391,00 PLN.

Opłata za parkowanie (3 godziny): 5,50 PLN;

Posiłek regeneracyjny: 28,90 PLN.

Suma: 425,40 PLN.

Kod budżetu: N2/00/2023.